Polska przegrała w złym stylu
Miniony mecz Polskiej reprezentacji nie będzie dobrze zapamiętany. Rzeczony mecz z Kazachstanem pozostał bowiem zremisowany i finalny wynik na tablicy, jaki widniał, to 2:2. Polacy nadzwyczaj twardo starali się, jednakże zaledwie w pierwszej połówce meczu. 2 połowa pozostała doskonale zdominowana przez drużynę z Kazachstanu, która pokazała o wiele lepszą grę, dobre wejścia w bramkę przeciwnika, jak również upragnione gole, jakie pozwoliły im zremisować mecz.
Już na starcie 2 połowy, Łukasz Fabiański został pokonany przez reprezentanta Kazachstanu. Sytuacja zaczęła robić się z minuty na minutę nerwowa. Polscy piłkarze zaczęli objawiać defekty w ustawieniu, oraz dodatkowo brak solidnego rytmu meczowego. 1-dną z w największym stopniu niespodziewanych niespodzianek, była niesłychanie wątła dyspozycja Grzegorza Krychowiaka, jaki w meczu był odpowiedzialny za wnętrze pola, jaki nie był stosownie kryty.
Najgorsza była 2 bramka, jaka po ogromnie dużych błędach obrony Polskiej reprezentacji, przyniosła oczekiwanego gola, jaki wisiał w powietrzu, patrząc na grę własnej defensywy. Dopiero na 30 minut, przed definitywnym gwizdkiem, Polacy ruszyli do boju, tak jak miało to miejsce w pierwszej połowie. Niestety długotrwałe akcje, oraz dodatkowo długie podania, kończyły się niecelnie, lub były przechwytywane przez piłkarzy z Kazachstanu, którzy pokazali konsekwencję w szykach obronnych. Również należałoby napomknąć, iż Arkadiusz Milik, kolejny raz w reprezentacji, pokazał się bardzo słabą postawą, obijając poprzeczkę, z szalenie dogodnej akcji, jak i również ustawienia, w jakim się znalazł, w toku akcji meczowej, pod bramką Kazachstanu.